niedziela, 25 października 2009

23-25 października_Food Film Fest









Piątkowo-niedzielne wieczory obfitowały w nadmiar wrażeń kulinarnych. Bowiem odwiedziłam kino KULTURA. Odbył się tam pierwszy przegląd filmów kulinarnych zorganizowany m.in. przy współpracy kanału Kuchnia.tv.

Pierwszego dnia uczestniczyłam w uczcie wzrokowej, mianowicie rozkoszowałam się filmem pt. "Jedzenie zaprojektowane" - o tym jak projektuje się kształty, kolory, rozmiar jedzenia. O tym jak wpływają one na nasze zmysły, chęć do spróbowania... o tym jak nasza podświadomość podpowiada nam co jest jej zdaniem lepsze... film godny polecenia!

Drugi film opowiadający o zawodzie dostarczycieli jedzenia w Mumbaju "Dabbawala" (dabba- pojemnik; wala-roznosiciel), których jest ponad 5 000. Bardzo sprawnie działające, rowerowo-pociągowe przedsiębiorstwo. Też godny obejrzenia!

Drugi dzień został odpuszczony, natomiast trzeciego obejrzałam trzy filmy.
Jeden o pizzy neapolitańskiej "Made in Neapol" owszem owszem, nawet przyjemny. Drugi "Smakując północ" pominę milczeniem. Trzeci zaś "Stolik w raju - Le Cirque" ukazujący życie restauratów przez pryzmat prowadzonej restauracji, całkiem przyjemnie się oglądał, choć rzeczywiście uzmysławia mi, jakim cięzkim kawałkiem chleba jest zycie restauratorów.

www.kuchnia.tv/kuchnia_food-film-fest-program-przegladu.html

Całe wydarzenie warte polecenia, o ile oczywiście w przyszłym roku Food Film Fest po raz kolejny wystartuje...

czwartek, 22 października 2009

Kurczakowe roladki




Roladki nadziane serem kozim oraz paskiem papryki. Połówki piersi rozbite, posolone, popieprzone. Oraz dopapryczone ostrą chili!

Tak przygotowane, zostają zawinięte w rulony i związane sznurkiem...
Z wierzchu polane oliwą z oliwek, oczywiście tą extra z vergin:)
I tak zapieczone w piekarniku nagrzanym. Trzymane tam przez 25-30 min.

Uwaga: na spalone kurczęcie!! Żeby zbyt rolady nie wysuszyć, polewać co parę minut kroplami oliwy.

Z piekarnika wyjąć, usunąć sznurek i podawać najlepiej z domowymi frytkami.
Roladkę w całości lub pokrojoną podawać.
Smakuje... ser, papryka, pierś... wszystko smakuje...

Z nadzieją, ze Wam tez!
Jeśli oczywiście zechcecie upichcić...

wtorek, 20 października 2009

Jesienne papardele





Cukinia:
mała cukinia pokrojona w paski przysmazona na oliwie,
2 pomidory pokrojone w paski dołozone do cukinii,
2 ząbki czosnku w całości,
4 kwadraty seru typu feta.

Przygotowanie sosu zajmuje conajmiej tyle czasu, co ugotowanie makaronu.
Papardele potrzebują ok. 12-15 min.
Potem można, już można je pochłonąć...

Razem z jesiennym sosem, co i Państwu doradzam!

niedziela, 11 października 2009

Prawdziwy belgijski... Leffe




Prawdziwy, wypiłam ze smakiem...
To dlatego, że prezenty smakują najlepiej!

Dzięki życzliwości MM. Jeszcze raz merci...

piątek, 9 października 2009

Prezenty... ach prezenty...





Tym razem Grecja Kreteńska...
Prawdziwa, grecka, z pierwszego tłoczenia...

Dzięki uprzejmości innych wczasowiczów.
Podziękowania dla KiR.